This is an automated archive made by the Lemmit Bot.
The original was posted on /r/polska by /u/Friendly-Button-2137 on 2024-11-27 09:18:38+00:00.
Uszanowanie. Somsiat moich dziadków pali w piecu wszystkim co ma pod ręką. Jest to ogromny dom, ze sklepem, z którego prawdopodobnie wszystkie plastiki i inne sztuczne gówna lądują w piecu. Efekt jest taki, że codziennie rano i wieczorem cała ulica (ponad kilometr) jest we mgle z tego jednego komina. Chłop codziennie wybiera nowego papieża, bo wali białym gęstym dymem, który drapie w oczy i gardło.
Zastanawiam się czy jest w ogóle sens go gdzieś zgłaszać żeby przyszła kontrola i wyciągnęła jakieś wnioski? Straż miejska albo jakas liga ochrony przyrody xD. Może uderzyć bezprosrednio do lokalnych polityków? Nasza lokalna lewica powinna się tam zesrać chyba, co?
Uprzedzając komentarze o konfidentach/konfiturach/pilnowaniu wlasnego nosa. To wlasnie pilnuje. Bo mnie szczypie codziennie jak wychodzę na dwór na szluga.
Uszanowanko wszystkim